Autor |
Wiadomość |
<
Film i literatura
~
Lektury szkolne
|
|
Wysłany:
Nie 18:05, 27 Maj 2007
|
|
|
Fullmetal Artist
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 2378
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Księżyc Płeć:
|
|
Jest co prawda "czytelnia", jednak myślę, że owe cuda zasługują na osobną uwagę.
A więc - które lektury wspominacie najmilej? Które najgorzej? Których nie przeczytaliście i dlaczego? A może wiąże się z lekturami jakaś traumatyczna szkolna historia o złamanym sercu i pale z polskiego? Zapraszam do dyskusji wszystkich userów.
Sama z czasów podstawówkowych w zasadzie jakoś bardziej spektakularnie nie wspominam żadnej lektury, może poza "W pustyni i w puszczy", ale to jedyne Sienkiewiczowskie dzieło, które potrafiłam przełknąć. Pamiętam za to "Książę i żebrak" które wygrałam w którymś z konkursów/otrzymałam za dobre sprawowanie (skromnością nie trąci, ale naprawdę nie pamiętam). Potem długo długo nic (no, "Krzyżacy" których nie przeczytałam, już w gimnazjum) i dopiero w liceum literatura rosyjska - Dostojewskiego "Zbrodnia i kara", Bułhakowa "Mistrz i Małgorzata". Ponadto, także ostatnio, "Lalka" Prusa - lubię powieści z nutką psychologii. Marginesowo i ewentualnie "Cierpienia młodego Wertera", przy czym bardziej niż sama książka miały tu do czynienia okoliczności.
Wasze wrażenia?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:52, 13 Cze 2007
|
|
|
Brajczyni do ucha
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 1469
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z dalekiej północy
|
|
Wszystkie beznadziejne. W liceum przeczytanach do polowy sztuk jeden: Lalka.
Dziekuje za uwage xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:35, 16 Cze 2007
|
|
|
Fullmetal Artist
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 2378
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Księżyc Płeć:
|
|
Analfabeci
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:37, 16 Cze 2007
|
|
|
Happily Bleeding
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the middle of nowhere Płeć:
|
|
Z liceum-"Zbrodnia i kara"-byłam niepokojąco zachwycona
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:24, 14 Wrz 2007
|
|
|
Lijam
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: octopus garden
|
|
Aktualnie czytam Quo Vadis.
Czytam i czytam, a ci ciągle z tej sauny nie wyszli xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 23:51, 14 Wrz 2007
|
|
|
Fullmetal Artist
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 2378
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Księżyc Płeć:
|
|
Mnie Quo Vadis wciągnęło w końcu. Przebrnij przez początek i olej te skomplikowane nazwy saun, nie są wcale takie ważne, a mnie przerażały . To jets lektura do przeczytania, ale do tego potrzeba przysiąść i chcieć przeczytać. Pójdzie jak z płatka. Poza tym postać Petroniusza ubarwia całą historię
Teraz mam "Ludzi bezdomnych" Żeromskiego. Tylko mnie Sapkowski wciągnął - kto by pomyślał Na razie przeczytałam jego "Wieczny ogień" i zabieram się do "Okruch lodu".
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:01, 15 Wrz 2007
|
|
|
Patron Saint of Heartache
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
|
Syntia napisał: |
Tylko mnie Sapkowski wciągnął - kto by pomyślał Na razie przeczytałam jego "Wieczny ogień" i zabieram się do "Okruch lodu". |
No! I tak ma być! Jestem ciekaw, które z opowiadań Ci się najbardziej spodoba...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:32, 15 Wrz 2007
|
|
|
Fullmetal Artist
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 2378
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Księżyc Płeć:
|
|
No, przymierzam się do "Mniejszego zła" jeszcze. Cholera, jak to wciąga, a ten nadęty fantasy klimat nawet mi wcale nie przeszkadza . Wczoraj przełknęłam połowę "Okruch lodu" i wrażenia średnio na jeża, coś mi się zdaje, że u Sapka koniecznym jest przeczytać całość, bo dopiero wtedy to ma sens.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:44, 15 Wrz 2007
|
|
|
Patron Saint of Heartache
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
|
"nadęty fantasy klimat" - u Sapka?? Niemożliwe.
Ja polecam "Trochę poświęcenia" i "Kraniec świata". Mógłbym je czytać w nieskończoność - a w szczególności to pierwsze, będące moim ulubionym. "Mniejsze zło" w sumie było niezłe, Renfri do zapamiętania wraz z... a, tego nie zdradzę
A "Okruch lodu" istotnie jest średniawy - a przynajmniej mi nie przypadł go gustu. Lepsza "Granica możliwości" czy "Ziarno prawdy".
Zresztą, radzę przeczytać wszystko, co z Wiedźminem związane (2 tomy opowiadań i Saga - 5 tomów powieści). Wszystko ładnie ze sobą się łączy i uzupełnia.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 23:09, 05 Paź 2007
|
|
|
Fullmetal Artist
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 2378
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Księżyc Płeć:
|
|
E, odstawiłam te fantasy
Powiem Wam, że trochę mi żal, że w klasie maturalnej zostało narzucone takie tempo z lekturami. Chętnie przysiadłabym np. przy "Chłopach", ale jednocześnie skończyła czytać czterotomowego "Imperatora" i w końcu wzięła się za pogłębianie znajomości z dziełami Sapka . Kicha.
A obecnie "Jądro ciemności", zwane pieszczotliwie "jąderkiem". Szyt, młodopolskie lektury to zabójstwo, już przy Judymowych wizjach i jego refleksjach na temat spadającego liścia mnie szlag trafiał no x_X'. Pod tym względem 0 romantyki we mnie, ludzie... przyroda nie służy do opisywania no .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:42, 06 Paź 2007
|
|
|
Jaśnie małżonek
|
|
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stukilowy Las
|
|
"przyroda nie służy do opisywania no "
A dlaczegóż to ? Tolkien potrafił przez 2 strony rozpływać się nad urodą mchu i wszyscy się tym zachwycają
U mnie w tej chwili jako takich "lektur" nie ma. Są same opasłe tomiska naukowe. Głupie jak but, po pierwszym przeczytaniu (o ile w ogóle zacznie się czytać) nie wie się absolutnie NIC. I niestety, też nie ma czasu na nic innego.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:31, 06 Paź 2007
|
|
|
Patron Saint of Heartache
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
|
Zgadzam się z Wami. Wpienia mnie to, że nie mogę sobie np. przeczytać na spokojnie "Eryka" Pratchetta, bo non-stop jakieś lektury, jak nie z podstawy, to z rozszerzenia... A liczyłem, że sobie przed premierą komputerowego Wiedźmaka przeczytam dla przypomnienia sagę, żeby wyłapać więcej smaczków w grze - optymista był ze mnie
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:03, 08 Paź 2007
|
|
|
Patron Saint of Heartache
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
|
Właśnie skończyłem "Folwark zwierzęcy" Orwella. Cóż mogę rzec - świetna książka. Nie lubię świń
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:19, 08 Paź 2007
|
|
|
Brajczyni do ucha
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 1469
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z dalekiej północy
|
|
Rok 1984 o wiele lepszy, ale ma kijowy koniec.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 13:07, 09 Paź 2007
|
|
|
Patron Saint of Heartache
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
|
Gdybym miał czas, też bym go przeczytał. Cóż, może w wakacje się uda.
|
|
|
|
|
|