Zamknąć forum - HIM: Na początku był chaos i tak zostało.

Fullmetal Artist

Myśle o tym.

Nikogo tu juz nie ma, a wisi tu mnóstwo prywatnych rzeczy, nie tylko moich - żeby nie było. I stanowi to problem przy ew. naborze nowych userów, bo ZA DUŻO jest tu prywatnych rzeczy.

Słucham ew. sugestii jeśli ktoś tu w ogóle zajrzy. Jeśli nikt, skontaktuję się tylko z adminami.

Wiedźma

Żal mi okrutnie, ale...chyba trzeba zamknąć..nikt z naszych już tutaj nie zagląda Sad

Patron Saint of Heartache

Ja nie będę się wypowiadać za tak czy nie, ale wydaje mi się, że to forum raczej się nie podźwignie. Nowych userów odstrasza ilość prywatnych rzeczy, nie tylko tutaj Wink

Niemniej, z drugiej strony, trochę żal, bo sentyment i w ogóle...

Wiedźma

żal...to prawda..tyle lat " razem" Wink

Patron Saint of Heartache

I dlatego jakoś nie mam serca, żeby powiedzieć: "Zamykamy!" Wink

Na HIM.inten.pl pojawiłem się jakoś w pierwszej połowie 2005 r. Kopa czasu.

Wiedźma

OtOz to

i moje serduszko pęka...ale sam widzisz...nikt nie zagląda

Patron Saint of Heartache

Ano prawda. Porozchodziły się ludziska na cztery strony świata.

Fullmetal Artist

Więc?

Aleks twierdzi, że można to tylko wyczyścić z prywatnych rzeczy i zostawić na zaś, może ktoś jeszcze się przyplącze.

Co sądzicie o tym?

Też mam niby sentyment, ale z drugiej strony uwiera mnie moja własna szczerość. Po pierwsze to odstrasza nowych, a po drugie i ważniejsze, jak zwykle odzywają się moje paranoje pt. "ktoś niepożądany wejdzie i przeczyta". A niestety lista ludzi którzy mogliby serio wykazać się niezdrową ciekawością jest zatrważająca z samego chociażby powodu, że istnieje.

W ogóle dobrze was widzieć. Co u Was?

Patron Saint of Heartache

Znaczy się... ja nie mam żadnych oporów, żeby poczyścić forum z prywatnych rzeczy - moich tu raczej za wiele nie było, więc to pytanie do innych użytkowników (a raczej - użytkowniczek Wink

).

A u mnie... Ogólnie sporo pracy na studiach, ale jeszcze 2 egzaminy (fakt, że obszerne...), i koniec. Poprzedni rok był niezbyt fajny pod różnymi względami, ale już dawno się skończył i liczy się to, co w przyszłości Smile

Poza tym jestem taką samą pierdołą, jak kiedyś, tutaj się chyba niewiele zmieniło.

Fullmetal Artist

Czekanie na odpowiedź tych innych "użyszkodniczek" znaczy chyba, ze nie są za bardzo przywiązane do swojego prywatnego stuffu. To be more precise - ja też nie jestem Laughing

. Ale wraz z czyszczeniem, którym zajmę się wtedy jak będę miała wolniejszą chwilę niż teraz (prokrastynacja - słówko na dziś, google Waszym przyjacielem), poleci też ten temat, także idę do kawiarenki z Wami pogadać, widzę Was tam!

Wiedźma

Sprzataj sprzataj kobietko...jak zobacze, czy tez potrafie, to pomoge Wink

Mistrz

czyli forum zostaje,ale posprzątane,tak? Smile

Fullmetal Artist

Si. Jesli masz jakieś sugestie co jeszcze trzeba sprzątnąć, to sugeruj Very Happy